CZY BIAŁKO OWADÓW STAJE SIĘ POPULARNE?
Według raportu banku inwestycyjnego Barclays rynek alternatywnego źródła białka się rozszerza i przewiduje się, że produkcja przemysłu owadów jadalnych może do 2030 roku osiągnąć 8 miliardów dolarów.
Produkty zawierające białko owadów, które już można znaleźć w różnych przepisach kulinarnych, mają przed sobą jeszcze długą drogę, zanim rzebiją się do szerszej świadomości.
Konsumenci są spostrzegawczy i zainteresowani kwestią alternatywnego źródła białka, które mogłoby przynajmniej częściowo zastąpić tradycyjną wołowinę, wieprzowinę czy kurczaka. Zdaniem niektórych analityków owady mogą stać się białkiem przyszłości.
Organizacja ONZ zachęca od 2013 roku do spożywania owadów i popiera włączenie owadów do codziennej diety jako zrównoważonej i odżywczej alternatywy dla żywności wymagającej dużej ilości zasobów takiej jak wołowina, drób i ryby.
Jedzenie owadów jako forma zabawy
Celem mistrza kuchni Josepha Yoon, który jest dyrektorem wykonawczym nowojorskiej grupy adwokackiej Brooklyn Bugs, jest podniesienie świadomości na temat jadalnych owadów poprzez kreatywną promocję i wkomponowanie owadów do swojej kuchni.
Yoon powiedział, że pierwszym krokiem do zachęcenia Amerykaninów, by zaakceptowali owady jako pokarm, jest przedefiniowanie ich konwencjonalnego postrzegania owadów jako szkodników i próba sprawienia, by jedzenie owadów było zabawą.
„Nie ma żadnej srebrnej kuli, która skłoniłaby Amerykanów do zmiany zdania na temat jedzenia owadów”, powiedział Yoon. „Dlatego ważne jest, aby pokazać, jak duży jest zakres wykorzystania owadów”. Więc jeśli chcesz upiec lub przygotować coś na słodko lub słono, nie bój się tego, bowiem gotowanie z wykorzystaniem jadalnych owadów nie zna granic i dosłownie każdy znajdzie dla siebie coś dobrego.
Świerszcze jako brama do świata owadów
Anne Carlson, dyrektor generalna i założycielka firmy Jiminy’s, zajmującej się produkcją karmy i przysmaków dla psów na bazie świerszczy odkryła, jak najlepiej dotrzeć do serc tysięcy ludzi - poprzez ich psy.
Psy w USA co roku spożywają ponad 32 miliardy funtów białka. Taka objętość produkcji pozostawia znaczny ślad węglowy.
Carlson dodała, że jej firma przemawiając do młodych ludzi odniosła sukces, bowiem spodobał im się pomysł takiej karmy dla zwierząt, która jest bardziej przyjazna dla środowiska.
Świerszcze emitują mniej gazów cieplarnianych i wymagają znacznie mniejszej powierzchni użytkowej, ponieważ są hodowane w małych, kontrolowanych środowiskach.
Jaki więc smakują robaki? Jane Wells i zespół CNBC osobiście je skosztowali. Spróbowali świerszczy, japońskich os, smażonych larw mącznika, ale także karmy dla psów na bazie świerszczy - wszystko było świetne i smaczne.